Przemyśleń kilka na temat rejestru akcjonariuszy

Wprawdzie dostępnych jest dużo informacji i artykułów na temat rejestru akcjonariuszy, ale mimo wszystko napiszę tym razem od innej strony. O czym warto pamiętać w praktyce?

 

Istniejące spółki akcyjne i komandytowo-akcyjne niepubliczne oraz spółki publiczne posiadające akcje papierowe muszą zdematerializować swoje akcje. Akcjonariusze będą wpisywani do rejestru akcjonariuszy prowadzonego przez podmiot uprawniony do prowadzenia rachunku papierów wartościowych lub KDPW. Wiele czynności stoi zatem przed zarządem spółki.

 

Aby było to możliwe, zarząd spółki powinien zebrać oferty różnych podmiotów, i dużych i mniejszych, a następnie je porównać. Co wziąć pod uwagę? Nie skupiałabym się tylko na cenie. Istotne jest, jak dany podmiot pomoże spółce w przygotowaniu się do nowych obowiązków. Ważne jest także bezpieczeństwo danych, a zatem i system, w którym będzie prowadzony rejestr, a także, czy będzie on dostępny dla spółki i akcjonariuszy. Z perspektywy akcjonariusza niebagatelna może okazać się łatwość dostępu do informacji i elektroniczne świadectwa rejestrowe, tak aby zawsze, kiedy potrzebuje, mógł je sobie pobrać online. Myślę więc, że taki aspekt zarząd także powinien wziąć pod uwagę oceniając oferty. 

 

Jako zarząd chciałabym również mieć pewność, że podmiot prowadzący rejestr, jeśli dojdzie do transakcji na akcjach, zadba o dokumentację, żeby prawidłowo zarejestrować nabywcę. Chodzi przecież o własność papierów wartościowych, czy prawidłowa osoba pojawi się na walnym i będzie głosować. W przeciwnym razie mogą być spory korporacyjne, których zarząd pewnie wolałby uniknąć. Zależałoby mi na tym, aby prowadzący rejestr udostępnił regulamin lub informacje, w których inwestor i akcjonariusz może znaleźć, na jakiej podstawie dokonane będą zmiany w rejestrze, jakie dokumenty nabywca ma przedstawić. Niedobrze byłoby przecież, gdyby tak istotna zmiana zarejestrowana została na podstawie świstków, ale piętrzenie trudności i eskalacja żądań o dokumenty czy oświadczenia też jest niewskazana.

 

Termin wyboru podmiotu prowadzącego rejestr akcjonariuszy, chociaż został przesunięty, nieubłaganie się zbliża i wybór ma nastąpić do 30 września 2020 r. Jest to termin taki sam jak przedłużony termin do odbycia zwyczajnych walnych zgromadzeń spółek, czyli można dodać taki punkt do porządku obrad. Do tego terminu spółka ma opublikować wezwania akcjonariuszy do składania dokumentów akcji w spółce. Uważam, że warto byłoby zgrać czasowo składanie akcji z przybyciem akcjonariuszy na walne zgromadzenie, bo to może być efektywne dla spółki.

 

Moim zdaniem zarząd powinien też postawić na przejrzystość i jawność procesu dla akcjonariuszy. Dlatego najpóźniej podczas walnego zgromadzenia zarząd mógłby przedstawić akcjonariuszom informację, na podstawie jakich powodów rekomenduje walnemu wybranie danego podmiotu jako prowadzącego rejestr akcjonariuszy. Wystarczyłaby krótka informacja, jak przebiegał proces wyboru, ile podmiotów było zapytanych o ofertę, ile otrzymano ofert, jakie kryteria były wzięte pod uwagę i dlaczego dany podmiot zdaniem zarządu jest najlepszy. Myślę także, że nie bez znaczenia jest reputacja podmiotu. A może powinno się wybrać KDPW? A jeśli nie, to dlaczego? Jest to przecież decyzja akcjonariuszy i powinna być podjęta świadomie.

 

Anna Grygo
radca prawny